Polowanie na foki: logo mojego bloga.

Moda, Występy gościnne | 10 stycznia 2014 | 9 komentarzy

FOKA 0(1)

/ FOKA
Polowania na foki w 95% nastawione są na pozyskiwanie futer. Zabija się foki grenlandzkie w wieku od 25 dni do 13 miesięcy. Z uzyskanych milionów skór sprzedaje się około połowy, głównie z najmłodszych osobników, których futro nie pozwala jeszcze na przebywanie w wodzie, a więc uniemożliwia zdobycie pokarmu i ucieczkę. Za każdą dziurę w skórze foki łowcom odlicza się część zapłaty, dlatego do fok się nie strzela, lecz bije pałkami, żeby nie zniszczyć skóry. Część fok jeszcze żyje, kiedy ją zdzierają.

Projekt specjalnie dla michalzaczynski.com: Małgorzata Gurowska.

Małgorzata Gurowska. Absolwentka i pracownik warszawskiej ASP. Zajmuje się sztuką wideo, instalacją, grafiką i rysunkiem. Współtworzy Fundację Sztuczną. Laureatka nagród m. in. Bologna Ragazzi Award, European Design Awards, Grand Prix Młodej Grafiki Polskiej w Krakowie, Konkursu Projektowania Prasowego Chimera. Członek STGU. Zdobywczyni nagrody GrandFront 2015 dla najlepszej okładki (Wysokie Obcasy) i dla Najpiękniejszej Książki Roku IBBY 2014 za „Lokomotywę/Ideolo”.

Tagi:

9 Komentarze

  1. format1x1
    20 stycznia 2014

    Trzeba ogarnąć naklejki i torby płócienne z Foką. Dla świadomości.

    Odpowiedz
  2. Celine
    22 stycznia 2014

    Panie Michale, warto dodać, że od 2010 r. obowiązuje zakaz (z pewnymi wyjątkami) wprowadzania produktów z fok do obrotu na rynek Unii Europejskiej.
    https://europa.eu/legislation_summaries/external_trade/cx0001_pl.htm

    Odpowiedz
    • michalzaczynski
      23 stycznia 2014

      Proszę zatem choćby kupić specjalistyczną pastę do butów. Bez problemu – z rysunkiem foki na wieczku, z tłuszczem jej w składzie.

      Odpowiedz
      • Celine
        23 stycznia 2014

        Oczywiście, wcale nie twierdzę, że problem zniknął. Jeżeli ktoś się uprze i będzie chciał kupić pastę z dodatkiem tłuszczu foki „bez której żyć nie może”, to znajdzie na to sposób, podobnie jak uda mu się nabyć wiele innych produktów, które zgodnie z prawem nie powinny być dostępne na rynku. Zwłaszcza, że złamanie zakazu wprowadzenia do obrotu stanowi wykroczenie, za które kara jest mało dotkliwa. Są też wyjątki, np. dla artykułów pochodzących z polowań prowadzonych tradycyjnie przez Eskimosów. I tu ważna jest świadomość konsumenta.

        Odpowiedz
        • michalzaczynski
          23 stycznia 2014

          No właśnie zrezygnowałem z zakupu tej pasty. Cieszy mnie, że mam tak świadomych Czytelników.
          Ukłony!

          Odpowiedz
          • ciekawa
            3 kwietnia 2014

            A z jedzenia mięsa też Pan zrezygnował?

          • michalzaczynski
            3 kwietnia 2014

            Już dawno temu.

  3. magda
    24 stycznia 2014

    Fajnie, że podjął Pan ten temat.

    Odpowiedz

Odpowiedz do michalzaczynski

Anuluj odpowiedź