Mniej dresu, więcej progresu – relacja z targów Hush Warsaw
Widać skromne fundusze i przesadną zachowawczość młodych twórców, ale też zdecydowanie niższe ceny, niż jeszcze pięć, czy trzy lata temu i coraz lepszą jakość. A także znamiona myślenia ekonomicznego i determinację, by na tym trudnym rynku się utrzymać.