Populizm w modzie
Szok. Niedowierzanie, złość i sprawiedliwy gniew! Bo jakim prawem stylista może zarabiać przeszło siedemset złotych miesięcznie? I jak można mieć czelność wydać w ciągu roku całe czterysta złotych na służbowe ubrania?!

Walka o pierwszy rząd
Sprawa jest poważna. Chodzi o miejsca w pierwszym rzędzie na pokazach mody. Nie każdy ma szansę dosiedzieć na nich późnej starości.

Bądź sobą, projektuj T-shirty
Nie wiem jak państwo, ale mi życie bez fejmu już nie odpowiada. Dlatego zostaję projektantem. Nie, żebym cokolwiek w tym temacie umiał, ale są już w Polsce tacy, którzy ze sprzedaży samych T-shirtów kupili sobie mieszkanie w kamienicy, zaistnieli w „Przekroju” i stać ich na tartę gruszkową po 14 złotych za kawałek (i to codziennie!), a też nic nie umieją. Można? Można.