Bogate południe. Premierowo na moim blogu: kolekcja Hanny Wojciechowskiej „Riqueza del Sur”.

Inspirację stanowiły moje osobiste przeżycia związane z Ameryką Południową. Spędziłam rok urlopu dziekańskiego w Peru, poświęcając czas na wolontariat w ośrodku resocjalizacyjnym, gdzie pełniłam rolę instruktorki w pracowni krawieckiej”, opowiada Hania.

Dziś oddaję jej głos, by sama opowiedziała o tak udanej kolekcji dyplomowej, stworzonej w Instytucie Ubioru. Cieszy mnie tym bardziej, że była także słuchaczką moich wykładów.

Podczas pobytu w Peru miałam również okazję podróżować i poznać kulturę dżungli, obszaru górskiego Andów oraz wybrzeża – ośrodków Nasca oraz Paracas.

Pod wpływem tego doświadczenia zrodziła się we mnie niezgoda na podział świata na bogatą północ i biedne południe (- z czym tu, w Europie, żyjąc w południowych Włoszech gorąco się zgadzam – przyp. MZ). Sformułowanie to bierze pod uwagę jedynie kwestie materialne. Stąd tytuł kolekcji – Riqueza del Sur – oznaczające “bogactwo Południa”. Moim celem było pokazanie bogactwa tradycji Ameryki Łacińskiej. Tym, co zachwyca mnie w dorobku tego obszaru, jest sztuka i rzemiosło, których historia sięga nawet VIII w. p.n.e., a także potęga natury i człowiek żyjący w jej cieniu.

Ubiory mają formy oversize’owe, przeskalowane, o charakterze użytkowym. Sylwetki budowane są warstwowo, co nawiązuje do tradycyjnych ubiorów peruwiańskich – sposobu przewiązywania toreb przez szyję, warstwowości – koszula z kamizelką, swetrem czy ponczem.

Kolorystykę kolekcji Hanna zaczęła budować od dwóch barw – błękitu królewskiego i czerwieni koralowej. Inspiracją do tego połączenia była kolorystyka Konwentu Santa Catalina w mieście Arequipa. W późniejszym etapie rozszerzyła paletę o kolorystykę tkanin tradycyjnych z tego rejonu.

Większość materiałów stworzyłam od początku. Najpierw poprzez wybranie lub stworzenie swojej włóczki, kolejno projektując wzór, układ, a później wykorzystując do realizacji krosna i maszyny dziewiarskie.

W swojej pracy magisterskiej oraz social mediach jednoznacznie podkreślam, które z wzorów są przeze mnie zapożyczone z konkretnych dzieł tkackich. 

Dla przykładu, wzór drzewa zaczerpnęłam z geoglifów cywilizacji Nazca. Ten rysunek ma imponujące rozmiary, niemal 50 metrów długości, i został wykonany jedną linią. Kształt drzewa jest zaokrąglony. Linia delikatnie zakręca się kilkakrotnie na każdej z gałęzi.

Wzór ów zainspirował mnie do stworzenia projektów: płaszcza, torby oraz poncza. W przypadku płaszcza, wykorzystałam zestawienie przędz o dwóch kontrastujących odcieniach, aby rysunek był wyraźny i mocno zaznaczony. Natomiast w torbie zdecydowałam się na używanie przędz, które tworzą delikatniejszy kontrast. W rezultacie wzór jest mniej wyrazisty, prezentując się subtelnie i delikatnie.

Kolejnym wzorem jest motyw kwiatów pochodzący z ośrodka kultury Paracas-Necropolis. Przedstawia rytmicznie powtarzające się kwiaty w intensywnej czerwieni koralowej, z ciemnym środkiem i zaostrzonymi końcami płatków.

W kolekcji wykorzystała kształt tych kwiatów w projekcie kamizelki dzianinowej. Wzór kwiatowy wykonała w technice żakardu.

Kolejnym źródłem inspiracji dla dzianiny żakardowej były charakterystyczne wzory andyjskie, które wywodzą się z cywilizacji Inków, z powtarzalnymi motywami – figurami geometrycznymi i organicznymi, przedstawieniami zwierząt czy postaci ludzkich.

W trakcie tworzenia mojej kolekcji postanowiłam sięgnąć również po tradycyjne techniki rzemieślnicze, skupiając się na przędzalnictwie. W kulturze andyjskiej wełna jest tradycyjnie przędziona na wrzecionie, ja zdecydowałam się na pracę na kołowrotku przędzalniczym.

Jednym z pierwszych akcesoriów, które wybrałam do mojej kolekcji, jest tradycyjny kapelusz z regionu Cajamarca, znany jako sombrero cajamarquino. Wykonany jest ze słomy i pełni nie tylko funkcję ochrony przed słońcem podczas pracy w polu, ale również stanowi ważny symbol przynależności do tej określonej społeczności rolniczej.

W moim przypadku kapelusz został stworzony z papieru czerpanego, włókien kozo i papieru japońskiego. Do jego wykonania wykorzystałam także resztki półpergaminu, które pozostały mi po tworzeniu konstrukcji odzieży.

Promotor: dr hab. Anna Kuźmitowicz/ opiekunowie: dr Michał Szulc, dr Dominika Krogulska – Czekalska

Fotografia: Mateusz Żurowski, Szymon Jedrzejewski
Modelki: Weronika Wacławik, Aleksandra Kwiecień
Make-up: Martyna Kuklińska
Asystent fotografa: Krystian Tuzimski

Słuchaj moich podcastów <TU>, komentarze czytaj na Facebooku <KLIK>, a ładne rzeczy, ładne miejsca i ładne stories oglądaj na Instagramie <KLIK>.

Dodaj komentarz