List otwarty do LPP
Oto list otwarty do LPP. Powstał on w odpowiedzi na mój APEL.
Inicjatorką jest Ewa Kosz z „Ultra Żurnalu”, podpisali go blogerzy, projektanci, styliści, fotograficy, menedżerowie i osoby o innych zawodach, związanych z modą i przemysłem odzieżowym. Jestem przekonany, że z każdym dniem lista sygnatariuszy będzie błyskawicznie się wydłużać. Dziękuję Wam za odzew. Dobrze jest pomylić się co do Waszego „nadętego ego, galopującego materializmu i głupiego snobizmu”.
W roli ofiary / trzy lata później
Aktualizacja: 22 kwietnia 2016
Jedynie w siedmiu na półtora tysiąca szwalni radykalnie poprawiono bezpieczeństwo. Firmy odzieżowe w większości nadal nie wiedzą, kto oraz gdzie szyje ich ubrania i z jak pozyskiwanych surowców. My – klienci – nie wiemy natomiast, czy kupując ich T-shirty nie sponsorujemy wyzysku, niewolnictwa i Państwa Islamskiego. Mija trzecia rocznica największej w historii współczesnego przemysłu odzieżowego katastrofy.