Dzianiny brawurowe. Berenika Czarnota – kolekcja na jesień i zimę 2022/2023 + zdjęcia premierowo na moim blogu.
Dziś Berenika Czarnota. Poznałem ją ładne lata temu w Łodzi, na tamtejszym fashion weeku. I bywało, że tylko dla niej tam przyjeżdżałem. Brawurowe dzianiny, wyraziste kolory i formy – bardzo wyróżniała się wówczas na tle polskiej mody autorskiej.
Fashion week upadł, wiele polskich marek – także, a Berenika trwa i tworzy swoje kultowe dla wielu jej klientek swetry, szaliki, czapki.
Inspiracją (nie tylko) najnowszej kolekcji Season 15 jest uliczny styl Berlina, gdzie projektantka od dawna mieszka. A ten, jak twierdzi, uspokoił się ostatnio i złagodniał.
Stąd bardziej stonowane barwy jej najnowszej propozycji. Po raz pierwszy znajdziemy w niej czekoladowy brąz, róż i ultramarynę.
W kolekcji pojawiają się nowe wersje bestsellerowych swetrów: Mitte i Kreuzberg. Ten drugi, jak czytam w informacji prasowej, powstał w trzech wersjach kolorystycznych. Projekt każdego z nich najpierw został rozrysowywany na kartce, dopiero potem powstały pierwsze prototypy. Berenika projektowanie swetrów porównuje do malowanie obrazów, dużo czasu spędza nad wyborem faktury i kompozycją kolorystyczną.
Najwięcej zajęło jej przygotowanie modelu czarno – szaro – fioletowego. Zależało jej na odcieniu fioletu, który już wcześniej pojawiał się w kolekcjach. Dzianina dokładnie w tej barwie została przygotowana na specjalne zamówienie projektantki przez jedną z małych manufaktur we Florencji. Bo to z Włoch pochodzą używane przez projektantkę włóczki.
Wszystkie swetry i akcesoria wykonane są ręcznie przez polskich rzemieślników z wieloletnim doświadczeniem.
Autorką zrealizowanej pod Wolsztynem sesji jest sama Berenika, zaś modelką – jej przyjaciółka Karolina Laczkowska. Znaczna ich część ma na moim blogu swoją premierę.
Słuchajcie moich podcastów <TU>, komentarze czytajcie na Facebooku <KLIK>, a ładne rzeczy, ładne miejsca i ładne stories oglądajcie na Instagramie <KLIK>.