Przyjemność noszenia. Fine Tailoring – kapsułowa kolekcja Vistuli.

Fine Tailoring, nowa kapsułowa kolekcja Vistuli, to rzecz bezkompromisowa. I chyba bezprecedensowa, bo nie pamiętam, by którakolwiek duża polska marka zaproponowała w ostatnich latach ubrania uszyte wyłącznie z tkanin od najlepszych dostawców. I wyłącznie włoskich, co cieszy tym bardziej.

Metki z ich logo, dumnie przyszyte do marynarek, koszul czy płaszcza, dają dużo radości. Ja przynajmniej zawsze zwracam na ich obecność uwagę. Bo jeśli producent chwali się w taki sposób tkaniną, z której wykonał ubranie, to z pewnością ma ku temu powody.  Zwłaszcza, jeśli każdy z tych produktów wykonał zgodnie z wysokimi standardami sztuki krawieckiej.

Konkrety? Weźmy marynarkę z miękkiej wełnianej flaneli. Ma deseń w tradycyjną kratę, nakładane kieszenie i proste klapy, można zatem uznać ją za klasyczny element stylu smart casual. Uszyta została jednak tradycyjną metodą half-canvas, ma wewnętrzne obłożenie typu french, grawerowane guziki z naturalnego rogu i rozpinane mankiety. Zatem – klasa. A producentem tkaniny jest firma Guabello. Kultowa, bo swoją delikatną wełnę produkuje już od 1815 roku. Dziś – co nie dziwi – często inspiruje się własnym archiwum, zawierającym de facto ponad 200 lat historii tekstyliów.

Jej tkaniny, produkowane w fabryce Mongrando w Piemoncie, wyróżniają certyfikaty i standardy, w tym GOTS (obejmujący jakość i ekologię naturalnych wyrobów włókienniczych), RWS (standard odpowiedzialnej wełny) czy Authentico (kodeks etyczny zapewniający maksymalną przejrzystość całego procesu produkcyjnego, bezpośrednio łączący rolników z resztą łańcucha dostaw wełny; gwarantujący także dobrostan zwierząt, które nie podlegają – na przykład – brutalnemu mulesingowi).

Guabello przystąpiło też do ZDHC – programu zarządzania środkami chemicznymi, którego celem jest zapewnienie bezpieczniejszych produktów, czystszej wody i świeżego powietrza oraz do ZQ, związanego ze zrównoważoną produkcją wełny merino i zdrowiem zwierząt.

Set marynarki i spodni z prostymi klapami, dwuwypustkowymi kieszeniami z patką i biletówką także wykonano metodą half-canvas. Marynarkę wykończono zdobnym przeszyciem typu AMF, spodnie zaś zyskały zegarkówkę, pasek wyposażony w regulację szerokości i wewnętrzne wykończenie rozporka obłożeniem typu french.

Set ów uszyto z wełny 130’s od Tallia di Delfino. O jej renomie świadczy fakt, że ta sięgająca początku XX wieku, założona przez braci marka, dziś należąca do grupy Marzotto, dwa lata temu została wpisana do rejestru historycznych znaków towarowych o znaczeniu narodowym, prowadzonego przez włoskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego.

Produkują w regionie piemonckiej Bielli, w „zielonej dolinie nad rzeką, gdzie rytmiczne uderzenia ram krosien zestrojone są z bulgotem wody”, jak poetyzują w swojej wizytówce. Z australijskich wełen, mongolskiego kaszmiru i mieszanek jedwabiu tworzą luksusowe, certyfikowane tkaniny, których cały proces produkcji jest identyfikowalny. To znaczy, że każdy odbiorca może dokładnie prześledzić, jak krok po kroku powstawały.

Flanelowy garnitur (wśród atrakcji, prócz metody half-canvas: szersze przeszycie marynarki typu AMF oraz kolanówka i pasek z gurtem w spodniach) wykonano z wełny z dodatkiem kaszmiru z manufaktury Marzotto. Ta z kolei słynie zarówno z jakości i poszanowania środowiska naturalnego, jak i swoich bliskich relacji z legendami włoskiej mody, bo związana była kapitałowo m.in. z Valentino, Missoni czy Gianfranco Ferrèm. 188-letnie Marzotto, z siedzibą w Valdagno, czyli – dla odmiany – w regionie Veneto, to dziś grupa skupiająca kilka marek. Oprócz wełny produkują tu bawełnę, len czy jedwab.

W kolekcji Fine Tailoring znajdziemy też koszule. Na przykład z krytymi szwami francuskimi i z guzikami z masy perłowej; w paski – drobne białe lub w kolorach bieli i żywego granatu. Vistula uszyła je z tkaniny od Thomasa Masona. To brytyjska marka; dziś jednak należy do włoskiej grupy Albini. 

Archiwum Thomasa Masona, firmy powstałej jeszcze pod koniec XVIII wieku, obejmuje 700 tomów rozmaitych projektów tekstyliów. Słynący tyleż z delikatnych prządz, co śmiałych wzorów Mason u szczytu rewolucji przemysłowej Sir Thomas Mason założył jedną z pierwszych fabryk w Lancashire, hrabstwie w północno-zachodniej Anglii, produkującą bawełniane tkaniny koszulowe. 

Początkowo były używane przez krawców i krawców z londyńskiego West Endu, którzy szyli dla arystokracji i klasy wyższej stolicy. Później zaczęto je eksportować do całego Imperium Brytyjskiego, stając się w epoce wiktoriańskiej punktem odniesienia dla męskiej elegancji.

Wraz z wybuchem pierwszej wojny światowej Thomas Mason zaczął eksperymentować z produkcją nowych tkanin, dzięki którym bawełniane mundury dla pilotów stały się wodoodporne i ognioodporne. Wkrótce też został wyłącznym dostawcą firmy Turnbull & Asser, oficjalnego producenta koszul angielskiej rodziny królewskiej.

Inny model koszuli, formalny,  w kolorach błękitu i bieli, uszyto z mięsistej bawełny two ply właśnie od Albiniego. Ta legendarna firma z Lombardii niezmiennie trzyma rękę na pulsie. W 2022 roku została nagrodzona na Sustainable Fashion Awards w Mediolanie za innowacyjne projekty Grounded Indigo i Biofusion, służące zrównoważonej produkcji (i przyrodzie). Grounded Indigo to naturalny barwnik roślinny o takich samych właściwościach użytkowych jak syntetyczny indygo, tylko – jak łatwo się domyśleć – nieszkodliwy dla ekosystemu. Biofusion z kolei to organiczna bawełna uprawiana w Kalifornii zgodnie z założeniami rolnictwa regeneratywnego, której śledzić można cały proces powstawania.

Kolekcja Fine Tailoring została w całości uszyta w Polsce. Dostępna jest od dzisiaj  w wybranych salonach Vistuli oraz online TUTAJ.

Partnerem wpisu jest Vistula.

Słuchajcie moich podcastów <TU>, komentarze czytajcie na Facebooku <KLIK>, a ładne rzeczy, ładne miejsca i ładne stories oglądajcie na Instagramie <KLIK>.

Dodaj komentarz