Gabriel Data – „POLISHER: Notatki o Polsce”. Premierowo na moim blogu pełna kolekcja.

Dziś premiera!, Moda, moda męska | 22 września 2025 | 6 komentarzy

Doczekaliśmy się. Pierwsza pełna kolekcja dyplomowa Gabriela Daty, zwycięzcy tegorocznego Off Fashion i gwiazdy dyplomów licencjackich łódzkiej ASP sprzed dwóch lat (bo dziś na mym blogu premiera dyplomu magisterskiego).

Kolekcja błyskotliwa i dojrzała. Mieści się w definicji mody krytycznej, komentującej rzeczywistość i zachodzące w niej zmiany, jednocześnie – w sporej części jest gotowa do sprzedaży i noszenia. A to wymaga zręczności i inteligencji.

O zamyśle kolekcji pisałem już w lipcu – zobaczcie TU – dziś więc garść informacji celem uzupełnienia. Oraz bonanza zdjęć z kulisów, z łódzkiego pokazu i z lookbooku. Plus eklektyczna bibliografia kolekcji – zamieszczam na końcu wpisu.

Jak tłumaczy Gabriel, pierwsze słowo w wieloznacznym tytule jego kolekcji „POLISHER: Notatki o Polsce” ma dlań głęboko symboliczne znaczenie. Z tytułowym polisherem (z ang. froterem, polerką; Polish to polski, ale pisany z małej litery – polerować, połyskiwać) może utożsamić się każda i każdy z nas. Każdy, komu – jak wzniośle ujmuje – drogie jest dobro Polski, „by dobrze miała się polska kultura, sztuka i język”.

„Notatki o Polsce” (niewykluczone, że macie skojarzenia ze słynnymi „Notatkami o kampie” Susan Sontag; i fakt, w kolekcji też trochę się go znajdzie) to z kolei odniesienie do prowadzonego przez Gabriela dziennika. Zbierał w nim swoje obserwacje i myśli, dokumentował dni i postępy w pracy nad kolekcją, szkicował drobne rysunki, wklejał zdjęcia i próbki materiałów. „Zapisywałem wyliczenia potrzebne do programowania dzianin, ceny tkanin, lokalizacje hurtowni, wymiary tamborka do haftu metek”.

Zebrane przez Gabriela inspiracje i wyniki poszukiwań ewoluowały w poszczególne sylwetki.

Wśród highlightów

  • marynarka nawiązująca do chanelowskich kostiumów, ale i splotu toreb bazarowych. W środku wykończona ozdobną podszewką we wzór polskich słów pisanych fontem z elementarza. 
  • długi płaszcz z chabrowej wełny parzonej na bazie marynarki męskiej z tożsamymi wyłogami, liniami cięć, umiejscowieniem kieszeni ciętych w przodach. 
  • spodnie z chabrowego drelichu z fantazyjnymi falistymi cięciami, zapinane na napy umiejscowione w liniach boków. 
  • satynowa apaszka w autorski print inspirowany kształtem krat okiennych.
  • skórzana kurtka kształtem frontów przypominająca orle skrzydła i spodenki.
  • top z błękitnej lakierowanej skóry
  • Lekka kurtka z grafitowej wełny w szary prążek z laserowo wyciętymi orłami ze stali kwasoodpornej, przytwierdzonymi metalowymi nitami
  • Pudełkowa marynarka i spodnie z czerwonego jeansu 
  • Torby oraz buty poddane procesowi upcyclingu; nienadające się do użytku przez liczne dziury, rozklejenia czy przetarcia zostały obszyte futrem.

Specjalnie na potrzeby kolekcji Gabriel stworzył perfumy, „równorzędne ubiorom”. Składają się one z siedmiu molekuł, w tym cassis (zapach krzewu porzeczki. Jest to nie tyle nuta owocowa, lecz silnie zielona, łodygowa i przywodzi mi na myśl krzewy porzeczki i agrestu w sadach babci, wujków, sąsiadów), cashmeran (odpowiada za specyficzną woń deszczu na betonie) czy sacrum, odpowiadające za zapach chłodnego latem kościoła. To uczucie zarazem fizyczne jak i olfaktoryczne, kiedy „w upalne lato wchodzi się do znacznie zimniejszej świątyni”.

„Ta świetnie skonstruowana i uszyta kolekcja anektuje rozpoznawalne symbole, częściej widziane dziś na stadionach niż w przestrzeni publicznej. Polska flaga rozmyta w gradiencie i orzeł wycięty z metalu przewijają się przez ubiór i akcesoria, co nie jest częstym leimotivem „młodej” mody. W kontraście do kolekcji licencjackiej, „POLISHER” nie jest głosem krytycznym ani zaangażowanym politycznie. Raczej opisuje to, kim dziś jesteśmy i skąd czerpiemy. I może dlatego praca nad kolekcją była momentami trudna; łatwiej jest przecież coś krytykować i wytykać, a nie taka była tym razem postawa projektanta”, mówi mi Michał Szulc, jeden z promotorów pracy Gabriela.

Zaangażowani w pokaz i w sesje:

Reżyseria: Adrianna Grudzińska-Pham @adaphamplam/ Choreografia: Jarosław Piętka @jarek_poprostu/ Backstage: Bogumił Wiśniewski, Wiktoria Sergey @bogiwu @wiktoria.sergey/ Make-up & hair: Marcin Szczepański @m.szczepanski.mua/ Wizualizacje: Kosma Ugniewski @_poprostukosma_

Zdjęcia backstage: Marcin Idziński @marcin.idzinski/ Zdjęcia wybieg: Łukasz Konka @lukaszkonka_foto_

Modele: Mateusz Rozwadowski @mateusz_zimbirem/ Piotr Gołębiowski @peterzpolszy/ Oskar Organista @strugamgreka/ Olivier Władysiak @olivq_xx/ Benio Moser @beniomoser/ Bartosz Bożyk @b_bozyk/ Bart Le Cot @bart.lecot/ Valerio Signet @valerio.signet/ Michał Klepacz @immichal_kl/ Jakub Bury @jakub_bury_/ Filip Goś @mc_chlor/ Lava @lava.lava.lava.lava.lava/ Mikołaj Smółka @mikolajsmolka

Zdjęcia lookbookowe i pozowane: Julia Rombel @jdr.sagavi/ Światła: Sebastian Komicz @sebastiankomicz Dominika Opas @doprojektuje/ Make-up and hair: Olimpia Patrzałek @opatrz_mua/ Asysta i stylizacja: Julia Grygorczyk @grygorczyk_j Marcin Szczepański @m.szczepanski.mua

Zdjęcia akcesoriów: Olaf Markowicz @amber_is_creating

Słuchajcie moich podcastów <TU>, komentarze czytajcie na Facebooku <KLIK>, a ładne rzeczy, ładne miejsca i ładne stories oglądajcie na Instagramie <KLIK>.

6 Komentarze

  1. Gabriel Data
    23 września 2025

    Dziękuję za dostrzeżenie, docenienie i wspaniałą premierę!

    Odpowiedz
  2. michalzaczynski
    23 września 2025

    Przyjemność po mojej stronie.

    Odpowiedz
  3. Julia Dominika Rombel
    23 września 2025

    Wyjątkowe projekty, piękna kolekcja. Dziękuję za wzmiankę!

    Odpowiedz
  4. Ewa
    23 września 2025

    Świetny artykuł i mój ulubiony projektant

    Odpowiedz
  5. Justyna
    24 września 2025

    Jakie to smaczne, jakie inteligentne, jakie spójne. Genialne! Gratuluję autorowi kolekcji. Będę obserwować dalsze poczynania.

    Odpowiedz
  6. Anna
    24 września 2025

    Świetna robota i bardzo oryginalne podejście do tematu!!!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz