Anatomia emocji. Oliwia Matlak, kolekcja Zadra. Premierowo na moim blogu.
Zadra jest kolekcją osobistą. Zależało mi, by każdego etapu tworzenia doświadczyć w pełni. Dlatego spod mojej ręki wyszły nie tylko szkice i projekty: wszystkie elementy kolekcji zostaył przeze mnie własnoręcznie zrealizowane, mówi Oliwia.
Żądz moc. Maciej Stańczak, kolekcja „Authority”. Premierowo na moim blogu.
Czyli autorytet. Ale a rebours, bo zamierzeniem tej kolekcji, udanie łączącej w swojej wymowie grozę z groteską, jest obnażenie i wyśmianie obrazu władcy oraz samej chęci posiadania władzy. Szeroko pojętej, bo inspiracją są tu dzieła Edyty Hul, seria zdjęć „High Fashion” Pawła Jaszczuka, twórczość Arkadiusa oraz symbolika kościelna (vide medaliki) i monarsza (draperie).
Bogate południe. Premierowo na moim blogu: kolekcja Hanny Wojciechowskiej „Riqueza del Sur”.
„Inspirację stanowiły moje osobiste przeżycia związane z Ameryką Południową. Spędziłam rok urlopu dziekańskiego w Peru, poświęcając czas na wolontariat w ośrodku resocjalizacyjnym, gdzie pełniłam rolę instruktorki w pracowni krawieckiej”, opowiada Hania.
Dysskont: więcej na radość z szycia.
Jest ich sześcioro, studiują na łódzkiej ASP i założyli kolektyw Dysskont. Zobaczmy, co tam mają w gazetce.