Maciej Zień: 25 lat w polskiej modzie. Jubileuszowa rozmowa z projektantem.
Ćwierć wieku w branży. A – z wyjątkiem kilku perturbacji – niezmiennie na szczycie. I o jednym, i o drugich rozmawiamy tuż przed dzisiejszym pokazem w Teatrze Wielkim w Warszawie. Może nie znamy się dobrze prywatnie, ale lubię Maćka, a każda pogawędka z nim to dla mnie frajda. I sporo chichrania się, bo wyróżnia go kapitalne poczucie humoru. Nie mam sumienia go zadręczać: emocje przed hucznym – nazwijmy to – benefisem sięgają apogeum. A pracy jeszcze tyle, że chyba nie pójdzie dziś w ogóle spać. Zatem szybko odpytuję go z całej jego kariery.
Mały Feniks. Maciej Zień powraca kolekcją „Sweet Dreams”.
„Owacje na stojąco u Macieja Zienia”, napisałem wczoraj na Facebooku, tuż po pokazie jego najnowszej kolekcji, pierwszej od czasu afery z udziałowcem oraz zamknięcia firmy i sklepów. „Ale owacje dla kolekcji czy dla Zienia?”, spytał jeden z komentujących. Dobre pytanie.